Pogoda na miłość
powrót do forum 7 sezonu

sezon 7

ocenił(a) serial na 10

Właśnie jestem w trakcie oglądania sezonu 7. Ciekawi mnie, czy jeszcze pojawią się w tym sezonie albo w następnych Peyton i Lucas :) proszę o pomoc :D

ocenił(a) serial na 10
An1234

Lucas będzie pod koniec ostatniego sezonu przez dosłownie chwile, a tak to nie.

ocenił(a) serial na 10
hilaryveronicafan

szkoda.... ale dzięki wielkie :D

ocenił(a) serial na 10
An1234

Uwielbiam ten serial. Gdy go oglądam, wierzę w prawdziwą przyjaźń i miłość i mam nadzieję, że spotkam je również w moim życiu. Mam wrażenie, ze wszystko może się udać, możemy spełnić wszystkie nasze marzenia, jeśli tylko będziemy mieć przy sobie osoby, którym naprawdę na nas zależy. Nic nas nie powstrzyma. Jednak mimo, ze tak lubię ten serial, to jednak nie podoba mi się w nim pewna rzecz. Nie rozumiem, dlaczego Lucas i Peyton wyjechali i już nigdy nie powrócili do Tree Hill (przynajmniej nie pokazali żadnych nawet odwiedzin w żadnym odcinku). Przecież oni kochali to miasto, ludzi, jak mogli opuścić swoich przyjaciół, rodzinę. Od samego początku oglądałam serial głównie po to, aby być świadkiem tego jak Lucas i Peyton są razem, jak stawiają czoła wszystkim problemom i wreszcie się pobierają, zakładają rodzinę. Jak mogli ich tak po prostu „usunąć”? Przecież mogli wymyśleć dla nich też jakich wątek dalszy, jak dla Nathana i Haley. Mogli wyjechać na jeden sezon, ale później wrócić. Przez cały sezon 7, 8 i 9 czekałam, aż Lucas i Peyton wrócą, ze chociaż w ostatnim odcinku się pojawią i wszyscy znów będą razem, tylko w trochę większym gronie. Jedynie Lucas pojawił się na chwilkę, aby zaopiekować się Jamie i Lydia, gdy Nathana porwano. Powinien wtedy wrócić do Tree Hill na dobre, przecież Lucas i Nathan byli braćmi. Nie pojawili się na żadnych urodzinach Jamie’ego, pogrzebie Lydii, nawet na ślubie Brooke. Prawdziwi przyjaciele by się pojawili, nawet jeśli ich dziecko by zachorowało. Przyjaciele przeżywali by tę chwilę razem. Naprawdę nie mogę zrozumieć jak Peyton mogła nie być na ślubie Broooke, cieszyć się razem z nią z tej cudownej chwili, przecież znały się od dziecka. Podobnie mam wątpliwości co do Lukasa – on i Haley byli najfajniejszą parą przyjaciół jakich znaliśmy, a on nie wspierał jej w tak trudnym momencie, gdy zmarła mama Haley. Lucas nie przyjechał nawet gdy Dan umierał, powinien mu wtedy wybaczyć, bo przecież mimo wszystko to był jego ojciec i odpokutował już za swoje winy.
Jeszcze tylko jedna rzecz mi się nie podobała w tym wszystkim, a mianowicie czołówka. Ta, która była na początku z piosenką i gdy Lucas kozłował piłkę idąc mostem, byłą najfajniejsza. Później w 8 sezonie niby powrócili do niej, ale piosenkę ciągle śpiewał ktoś inny, to nie było już to samo. Ten początek z napisem „One Tree Hill” na czasnym tle był strasznie dobijający jak dla mnie, w ogóle mi się nie podobał.
Oglądając ten serial spędziłam naprawdę miło czas, chciałam być jednym z bohaterów, też mieć takich przyjaciół i rodzinę. Ale w ostatnich trzech sezonach, choć nadal oglądałam wszystkie odcinki bardzo chętnie, to brakowała mi w nich Peyton i Lucasa, żeby i oni mogli być nadal częścią wszystkiego.

ocenił(a) serial na 10
kujonka23

dzięki za aż takie spojlery ;)

ocenił(a) serial na 7
An1234

A propos 7 sezonu... Jestem w trakcie ogládania i szukam piosenki ktora leci pod koniec 6 odcinka. szukalam jej ale znalezc nie moge... Moze ktos wie o jaka mi chodzi? :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones