Właśnie widziałam nowy odcinek :-)
Ciekawe co dzieję się z Haylie. Moim zdaniem albo wpadla, albo jest załamana z powodu tego, że zmarła matka, do tego nie może zajść w ciąże i wszystko wzaliło się jej na głowę.
Ciekawy wątek z Claiem but to już było. Psycho derek powtórka :-(
Haley sfiksowała, bo jej matka umarła. Raczej nie jest w ciązy. A mnie watek tej Sary wnerwia - spowrotem mamy opętnaego psychola.
Ogóle odcinek fajny. :)
mi się odcinek podobał.
szkoda, że mało pokazują Nathana, to mój ulubiony bohater. podoba mi się wątek Miranda i Grubbs, tylko coś nadal myślę, że ona już ma męża i nawet problem z psycho Katie mi się podoba. chyba szybko go wyjaśnią może w kolejnym odcinku bo już tylko 2 zostały:(. Victoria i Alexander są mi obojętni. w końcu Millie wróciła, strasznie jest podobna do Alex z wyglądu:). co do Alex to nie wiem czemu pomaga Joshowi, no i Mouth mnie zawiódł. a Haley super, już niedługo się Nathan za nią weźmie i będzie ok:).
Z tą Haley to przesada, było dobrze, i nagle zwariowała? Z tą całą Katie to w ogóle masakra, nie cierpię wątków z psycholami...Cały ten odcinek jakiś taki...dużo niepozytywnych wątków, które przyćmiły np Juiana i Brooke i w ogóle czekam na coś pozytywnego, bo jakoś mnie to przygnębia wszystko...I nie lubię takiej Haley, jak cierpiała to jej współczułam, no ale choroba psychiczna? Za dużo psycholi jak na jeden serial, a już na pewno odcinek:P
Dla mnie to logiczne ,że Haley nie jest w ciąży bo niby dlaczego miałaby się tym martwić ? Ma męża ,warunki finansowe powiedziałabym nawet ,że to już czas na kolejne dziecko, więc u niej 'wpadka' nie byłaby w żadnym stopniu przerażająca. Bardzo przeżywa stratę mamy , mam nadzieję ze powróci do normalności... Brook i Julian świetnie :) polubiłam nawet Alex i Milly wreszcie sympatyczna jak kiedyś . hm.. i podziwiam Skillsa ,że wybaczył Marvinowi ...
a wg mnie prawdopodobna ciąża jeszcze bardziej podłamała Haley, dopiero co straciła matkę i czuje się zagubiona, a tu nagle zderza się z faktem o ciąży, która zmieni jej życie, Haley będzie musiała obdarzyć dziecko wielką miłością, której jej samej brakuje, bo utraciła najbliższą osobę
Haley nie jest w ciąży, przecież powiedziała. Właśnie chodzi o to że oni chcieli mieć drugiego dzicko, ale im sie nie udalo a ponad to Haley jest załamana po śmierci matki i popada w depresje
Nie podoba mi sie watek z Haley i z ta wariatka!
Najlepszy jest Julian z Brooke i moze byc ciekawie z Alex i z jej udawanym chlopakiem:)
Ciekawe co się dzieje z Haley..
Oj to nie jest trudne.
Matka jej zmarła, nieco zwariowała.
Ja wciąż uważam, że ona jest w ciąży i zobaczycie, że będzie.
I ona i Brooke.