Jego głos był najbardziej rozpoznawalną cechą. Głęboki, dojmujący, oddziaływał silnie na widza. Kiedy czytałem ,,Potop" wszystko, co mówił Sakowicz brzmiało w mojej głowie głosem Herdegena :) W ,,Faraonie" jako rozsądny Pentuer również wypadł bardzo przekonywująco.
Szkoda, ktoś z tak piękną tonacją głosu mógłby mieć...
charyzmatyczny, choć łagodny, rozsądny kapłan w "FARAONIE" Kawalerowicza. Doradca Ramzesa. Niezwykła kreacja.
To dla mnie idol... Kapitana Klossa oglądałam tylko ze względu na niego a raczej na ten odcinek w którym zagrał... Ahh ten głos...On jest niczym polski Alan Rickman... :)
Tytuł: Ballada o małym rycerzu.
W stepie szerokim, którego okiem
Nawet sokolim nie zmierzysz
Wstań, unieś głowę, wsłuchaj się w słowa
Pieśni o małym rycerzu.
Itd..