Bez obrazy, ale to całe jego "aktorstwo" to jedno wielkie gówno. Już ja jestem lepszą aktorką w filmach krótkometrażowych mojego kolegi na projekt gimnazjalny. Pomijając już fakt, że jego najlepsza rola to Kupidyn w "Nocy w Muzeum" skupmy się na "Camp Rocku", który ma z rozckiem tyle wspólnego, co ja z Melem Gibsonem. Jak można oglądać filmy tego typu i wilebić takich aktorów, nie wspominając o tym, że "Król Lew" lub "Mój brat niedźwiedź" to dla niektórych bajki bez przesłania...
Całkowicie się z tobą zgadzam. Kolejna "utalentowana" gwiazdka disneya. Z resztą cały ten boysband "Jonas brothers" czy jakoś tak, to gówno. Nie wiem już sama co jest w jego/ich wykonaniu gorsze....
Bella Thorne pzrewróciłaby się na swoich obcasikach, a bracia Jones by nie mogli biec ze względu na zbyt obcisłe rurki -,-
Tim Burton nakręciłby potem film o tym... "Gnijący Walt Disney Tima Burtona" xDD Jestem nienormalna xd
Oprócz tego wzięłabym One Direction i Biebera uciekających przed Michelem Jacksonem (niech uciekają od kogoś ze swojego gatunku muzycznego) XD
Hahaha reżyseria Tim Burton, główne role: Jonas Brothers & Bella Thorne, a na plakatach Johnny Depp. Skąd ja to znam...