Przed obejrzeniem byłem nastawiony jednak na coś więcej niż tylko japońską wersję "Niekończącej się opowieści". Pomysł spaprany, zwłaszcza, że pierwowzór jest horrorem. Można spokojnie polecić dzieciom, starsi widzowie będę raczej przysypiać (mi to się zdarzyło na tym filmie kilka razy).