Mógł być lepszy... Pierwsza część bardziej mnie zachwyciła.... Trochę nudny fabuła oklepana nie
ma nad czym się pośmiać ani płakać, Jednak widziałam gorsze filmy...
Oglądałam 1, 3 część i po obejrzeniu jeszcze tej drugiej mogę mniej więcej stwierdzić co będzie w dwóch kolejnych. Wątek miłosny w każdym filmie jest taki sam, główna bohaterka jest kapitanem drużyny, każdy film się zaczyna od chorego snu głównej bohaterki, główna bohaterka jest wspaniałą, prawą osobą, najlepszą...
Już nie taka beznadzieja najlepsza była Tina :D co do głównej bohaterki mogli dać kogoś innego
;) Ale czy tak czy tak film w fajnym klimacie :D
Szczerze nie polecam lepsza jest 4.. strasznie się wynudziłam.. brak gry aktorskiej jakiej kolwiek.. pod czas filmu wydawało mi się że oglądam wygłupy "dziewczynek" na boisku.. za słodko za nudno za mało wszystkiego.. jedyny plus muzyka..
Główna bohaterka ma ciało tranwestyty ,aktorka odgrywająca jej postać jej bardzo słaba ,a lektor w filmie jest tak samo mierny jak w niedzielnych serialach familijnych.
Jedynka była lepsza uważam, 2 była trochę przesadzona ale przez to trochę zabawniejsza, ale zdecydowanie fabuła w 1 była lepsza. Muzę do tego filmu trudno znależć, ale na taniec-w-filmach.blog.onet.pl ją znajdziecie
Mam wszystkie (chyba) utwory do układów tanecznych w filmach (we wszystkich 3 - ale mówie tu o układach, a nie o treningach) więc jesli ktoś jest zainteresowany można się ze mną skontaktować maarit89@wp.pl
Wszyscy wiemy, że ta część jest do bani. Ale może jednak znaleźliście w niej jakieś zalety?
U mnie to:
1. Końcowy układ (inne nie bo są do kitu, ale ten był na serio fajny)
2. Dziewczyna co grała Monicę(szkoda że to ona nie była główną bohaterką bo ta cała Whit była okopna, blee...)
3. I ta co grała Tinę (może...